Cytat Napisał dinozaur Zobacz post
koks tylko przesowa granice ale jak masz nedzna genetyke to gora koksu ci nie pomoze
ci co nie maja genetyki bardzo czesto udaja naturalnych kulturystow(koksujac) i czasem przegrywaja z naprawde naturalnymi
A slady gino u naturalnego to kabaret a da sie zauwazyc u niektorych
Nie mozna mowic o zawodowcach ze wyglada bo zjadl gore koksu-wszyscy oni zjedli a mistrzami sa tylko ci z dobrymi genami
Tak jak na zwyklych silowniach jeden bierze prop wino i rosnie i wyglada pieknie a drugi ledwo co sie ruszy na tym i dalej jest kupa z niego
Gdyby tylko ilosc koksu decydowala o wygladzie i wielkosci to co roku bylby nowy MR O

Zgadzam się, ale nie deprecjonujmy roli koksu do poziomu "kreatyny" czy też multiwitaminy, który tylko minimalnie wspomaga. Ci "mistrzowie" potrafią wejść w cykle paru-miesięczne z odpowiednią dietą/treningiem/suplementacją/regeneracją. Nie wiem jak bardzo trzeba by było spartaczyć cykl na koksach, żeby ledwo coś ruszyło... trzeba by mieć genetykę naprawdę z d***, nie trzymać w ogóle diety i spać po 2h dziennie.