Może Jaca nie, że ukrywają, ale się tym nie chwalą. Zresztą kto ma łeb na karku ten wie, że na schabowym i ziemniakach Ci panowie takiej sylwetki nie osiągnęli tylko i wyłącznie.
Może Jaca nie, że ukrywają, ale się tym nie chwalą. Zresztą kto ma łeb na karku ten wie, że na schabowym i ziemniakach Ci panowie takiej sylwetki nie osiągnęli tylko i wyłącznie.
Narg , wy wszyscy myslicie ze jak kurwa bierze saa to zaraz nic na silowni nie robi. Nie trzyma diety i sie opierdala . A Cie zadziwie , napewno miał diete zapieta na ostatni guzik , ciwczyl na silowni az padal na pysk po skonczonym treningu, bral suplemnenty (dziwne co ?) i nie balowal codziennie...
Aponax niepotrzebnie się denerwujesz, bo nie o to mi chodziło i źle mnie zrozumiałeś. Chodzi o to, że wystarczy porównać sylwetki kulturystów z lat 50-60tych a obecnie, więc nie ukrywajmy, że postęp w farmakologii i dopingu też się odbył. Nie podważam tego, że każdy z nich ostro napierd*** na siłowni, dietę ma dopiętą na ostatni guzik, rezygnuje z wielu innych przyjemności itd. Nawet jeśli dwóch ziomków by ćwiczyło tak samo ciężko, tym samym planem itd. to jak myślisz który by miał lepsze osiągnięcia ten na dopingu czy ten bez?
a skad ty kurwa wiesz ze ktos od razumysli ze jak sie bierze saa to sie nie koksuje??
95% ludzi na tym forum pewnie wie ze jak sie bierze koksy to i tak trzeba zapierdalac bo nic samo sie nie zrobi, tylko debile na youtube wciskaja kit ze jak sie koksy wpierdala to nie trzeba cwiczyc.
A poza tym kolega napisal odnosnie tego ze takiej sylwetki jak on to na samym dobrym jedzeniu nie zrobisz, a nie pisal nic na temat tego ze koles nic nie robi itd.
Najpierw przeczytaj ze zrozumieniem a potem pisz i obrazaj
D3 (23-11-09)
Zgadzam się, ale nie deprecjonujmy roli koksu do poziomu "kreatyny" czy też multiwitaminy, który tylko minimalnie wspomaga. Ci "mistrzowie" potrafią wejść w cykle paru-miesięczne z odpowiednią dietą/treningiem/suplementacją/regeneracją. Nie wiem jak bardzo trzeba by było spartaczyć cykl na koksach, żeby ledwo coś ruszyło... trzeba by mieć genetykę naprawdę z d***, nie trzymać w ogóle diety i spać po 2h dziennie.
pare fot ;
metroflex
Voice666 (19-12-09)