Witam !
Mam 39 lat, 182 wzrostu, 100 kilo wagi. Mocno zbudowany ale z małym brzuszkiem.
Od 4 miesięcy dość mocno pracuję nad sobą, tj. poniedziałek, środa, piątek – siłownia, niedziela, wtorek, czwartek – crosstrainer 45 minut+lekkie ciężary.
Teraz nawet doszedł rower – dojeżdżam nim do pracy: codziennie 2 razy 30 minut.
Dobrałem sobie Dietę niskowęglowodanową – wysokobiałkową plus suplementy ( proteiny, HMB, CM3, BCAA, L-carnityna). Oczywiście także spalacze: Thermo FAT Burner i ClenBurexin.
Chodzi mi głównie o zrzucenie brzucha – tak dojść do 85 – 90 kilo z odpowiednią muskulaturą.
Wszystko idzie super: obwód pasa zmniejsza się odpowiednio, mięśnie rosną i to super!!!
Chodzi mi głównie o zrzucenie brzucha – czyli tzw. Opony – tej fałdy tłuszczu.
Mocniejszej diety nie mogę przywalić – próbowałem, ale muszę mieć to ok. 2000 – 2500 Kcal – bo wtedy nie mam siły na trening.

I tutaj moje pytanie: czy są może jakieś ćwiczenia na wypalenie tej fałdy tłuszczu i czy może dodać jeszcze przed rowem dodatkową porcję L-carnityny ( biorę 1000 mg przed treningiem )?
Czy po prostu czekać spokojnie i dalej wypalać tłuszcz treningami?

Dzięki za wszystko i pozdrawiam !