Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Temat: Trening na plecy

  1. #1
    Sezonowiec Osiągnięcia:
    1000 punktów doświadczeniaWeteranTagger Second Class
    Avatar Pucia
    Dołączył
    21-03-09
    Skąd
    Słupsk
    Wiek
    32
    Postów
    13
    SOG
    0
    Otrzymał : 0 SOGi w 0 postach

    Domyślnie Trening na plecy

    Zna ktos moze jakis plan na plecy?? Taki zeby zaangazowane byly wszystkie partie plecow? I taki zeby dawal maksymalny wycisk?
    Ostatnio edytowane przez Pucia ; 15-02-10 o 22:30 Powód: pomyłka
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  2. #2
    Doświadczony Osiągnięcia:
    Trzech znajomych1 rok zarejestrowany5000 punktów doświadczenia
    Avatar wujek.maciek
    Dołączył
    15-10-09
    Skąd
    R-rz, C-k on Sh-n, K-ce
    Wiek
    42
    Postów
    876
    SOG
    0
    Otrzymał : 288 SOGi w 185 postach

    Domyślnie

    jakis tam plan na plecy znamy... rozumiem, ze w splicie z jakas mniejsza partia. chyba, ze chcesz robic plecy z trapezjusem (czworobocznym) na jednym treningu (osobiscie nie polecam komus w twoim wieku ze wzgl. na silnie obciazony kregoslup - wioslo, martwy, trapsy - spore ciezary)?

    ogolnie rzecz ujmujac plecy to duza partia i trzeba ja dobrze zmeczyc, zeby pobudzic do wzrostu. znam specow robiacych po 6 cwiczen, po 4 serie w kazdej. ale zeby bylo prosciej podam ci jedna z moich "kompozycji". oczywiscie w zaleznosci od rodzaju treningu stosuje rozne metody, ale w tej chwili opieram trening plecow o 3 podstawowe cwiczenia: wioslowanie podchwytem (na zmiane co trening z w. polsztanga), podciaganie (nachwyt na zmiane co trening z podchwytem szeroko) i martwy ciag w klasycznym wydaniu. o rozgrzewce i poprawnej technice pisac nie bede, bo bez tego nawet nie dotykaj zlomu! zakladam, ze masz juz jakies doswiadczenie, wiec jedziemy:

    A) zaczynam od wiolowania - 6 serii - I rozgrzewkowa - 15 powt. i 5 kolejnych z progresja ciezaru - 10, 8, 8-7, 7-6, 6-5powt.

    B) podciaganie. 5 serii, przy czym do 4 staram sie dodac jakis ciezar i robie je do oporu, tak zeby nie przekroczyc 10 powtorzen. jesli jestem w stanie to zrobic, dokladam wiecej zelaza (przywiazuje talerze do pasa, bo za cholere nigdzie nie moge dostac pasa do dipsow, a silownia na ktorej cwicze, to taka fitnesowa dla lasek i kolesi co gola sobie nogi, wiec takich rzeczy nie uswiadczysz. cud, ze w ogole jakiekolwiek wolne ciezary sa...)

    C) martwy ciag - serii w sumie 7: 15, 12, 10, 8, 6, 5-4, 3. (zeby cie reka boska bronila koci grzebiet robic, bo szybko sie twoja kariera skonczy, a na starosc bedziesz robil za barometr: "ale mnie synku w krzyzu lamie, cisnienie spada i chyba bedzie padac") dobrze po mc powisiec na drazku - jak nie wiesz dlaczego, to zobaczysz ;)

    D) na koniec robie swego rodzaju dropset polsztanga dwuracz zrzucajac 4 talerze co 8 powtorzen kazdy, z ostatnimi 3ma do kompletnego wyczerpania.
    cos jak ten brzydal tutaj, tylko ze on cwiczy niepoprawnie technicznie (przede wszystkim za bardzo pracuje nogami i wygina plecy w luk) http://www.youtube.com/watch?v=71jBXS8bCPA&feature=fvsr

    mam nadzieje, ze te moje wypociny ci sie przydadza. tak czy owak, poczekaj jeszcze na propozycje innych.

    pozdro
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  3. #3
    Bywalec Osiągnięcia:
    1 rok zarejestrowany1000 punktów doświadczenia
    Avatar maly25
    Dołączył
    04-06-09
    Skąd
    kety
    Postów
    568
    SOG
    3
    Otrzymał : 56 SOGi w 56 postach

    Domyślnie

    martwy ciag
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •