czesc czołem kluski z rosołem. Wiem że było na forum wiele podobnych postów jednak zdecydowałem sie że załorze nowy ponieważ nie chciał bym sie skrzywdzic ponownie :) mam sporo wątpliwości co do mojego w sumie pierwszego cyklu z SAA. dwa lata temu (miałem wtedy 16 lat) odbyłem pierwszą przygode z metą (Wiem że jestem idiotą jednak stało sie i tyle ) cykl tem odbyłem praktycznie bez żadnego starzu na siłowni nie odblokowywałem sie po cyklu jednak bogu dzięki udało sie przezyć bez efektów ubocznych. Ostatnio zdecydowałem sie że ponowie tę przygode jednak nie wiem czy zdecydowac sie znowy na mete czy na teścia. Ćwicze ponad dwa lata od długiego czasu nie widze postępów.Kreatyna nie daje mi żadnych efektów. Moja waga wacha sie między 64 a 62 kg (wyj**ana niedowaga) od roku jestem na diecie wysokobiałkowej (ile moge ponieważ jestem na diecie bezglutenowej i bezmlecznej) i chciałbym aby ktoś kto wie wiecej na ten temat pomógł mi w doborze odpowiedniego SAA osłon itp. Z góry dzięki.